MEDYTACJA NA ZAMÓWIENIE

WITAJ 🙂
ZAPROGRAMUJ SIEBIE NA SUKCES !!!
JEŚLI JESTEŚ ZAINTERESOWANY/A MEDYTACJĄ PRAGNIESZ WYCISZYĆ UMYSŁ, USPOKOIĆ, OCZYŚCIĆ, UZDROWIĆ CIAŁO I DUCHA OSIĄGNĄĆ SUKCES TO OFERUJE TOBIE INDYWIDUALNĄ MEDYTACJE NA ZAMÓWIENIE :

KAŻDA MEDYTACJA JEST NAGRYWANA DO POTRZEB DANEJ OSOBY. NALEŻY DOKŁADNIE SPRECYZOWAĆ WŁASNE POTRZEBY I PRZESŁAĆ MAILEM CZEGO MA DOTYCZYĆ.
PRZEKAZY W MEDYTACJI SA PODPROGOWE I NAŁADOWANE WYSOKĄ CZĘSTOTLIWOŚCIĄ/WIBRACJĄ – WNIKAJĄ GŁĘBOKO W SAMĄ PODŚWIADOMOŚĆ.
URUCHAMIANE SĄ PROCESY NAPRAWCZE ,USUWANE SĄ NEGATYWNE KODY, SCHEMATY, WZORCE:)
– TEMATY MEDYTACJI:
– UZDROWIENIE WEWNĘTRZNEGO DZIECKA
– SUKCES – BOGACTWO
– OCZYSZCZANIE PODŚWIADOMOŚCI

MEDYTACJA JEST NAGRANA W FORMIE MP-3 PRZESŁANA MAILEM
MEDYTACJĘ NALEŻY SŁUCHAĆ PRZEZ SŁUCHAWKI, W CISZY NAJLEPIEJ PRZED SNEM 🙂
KOSZT MEDYTACJI INDYWIDUALNEJ -400 ZŁ

Wewnętrzne dziecko

Wewnętrzne dziecko
Ludzie z natury są bardzo wrażliwi. Jesteśmy tak emocjonalni, ponieważ wszystko odbieramy poprzez na¬sze emocje. Emocje są jak radio, które można nastroić na odbiór pewnych częstotliwości. Naturalną częstotli¬wością istot ludzkich przed udomowieniem jest radość życia i chęć jego poznawania. Jesteśmy nastrojeni na mi¬łość. Jako dzieci nie znamy definicji miłości jako pojęcia abstrakcyjnego. Po prostu kochamy, bo tacy jesteśmy.
W ciało emocjonalne wbudowany jest system alar¬mowy, który powiadamia nas, gdy coś idzie źle. To samo jest z ciałem fizycznym. Ma ono system alarmo¬wy, który ostrzega, że coś się w nim psuje. Nazywamy to bólem. Ból oznacza, że coś złego dzieje się z na¬szym ciałem, o które powinniśmy dbać. Systemem alarmowym dla emocji jest lęk. Jeśli się boimy, to znaczy, że coś jest nie tak – może nawet zagraża nam niebezpieczeństwo utraty życia.
Jako dzieci nie znamy definicji miłości jako pojęcia abstrakcyjnego. Po prostu kochamy, bo tacy jesteśmy.
Człowiek odbiera emocje nie za pośrednictwem wzroku, ale poprzez ciało emocjonalne. Dzieci po prostu odczuwają emocje, a ich świeży umysł ani ich nie interpretuje, ani nie podważa.
To dlatego dzieci akceptują pewnych ludzi i odrzucają innych. Kiedy nie są kogoś pewne, odrzucają go, ponieważ wyczu¬wają emocje, które ta osoba wysyła. Dzieci łatwo od¬gadują, że ktoś jest zdenerwowany, zły. System alar¬mowy dziecka wytwarza pewną dozę lęku, który ostrze¬ga: „Nie zbliżaj się!” – dzieci poddają się temu in¬stynktowi i nie podchodzą.
Uczymy się emocji zgodnie z atmosferą panującą w naszym domu i naszymi indywidualnymi reakcja¬mi. Dlatego brat i siostra wychowani w tym samym domu reagują różnie. Każde z nich inaczej uczy się bronić i przystosowywać do najprzeróżniejszych sy¬tuacji. Kiedy nasi rodzice nieustannie walczą, kiedy w domu panuje dysharmonia, brak szacunku i kłam¬stwo, uczymy się emocjonalnych sposobów upodob¬niania się do nich. Nawet jeśli mówią nam, żeby ich nie naśladować i nie kłamać, emocjonalna energia naszych rodziców, całej naszej rodziny, zmusza nas do odbierania świata w bardzo podobny sposób Energia emocjonalna, jaka panuje w rodzinie, na¬straja nasze emocje na swoją częstotliwość. Emocje stopniowo zmieniają ton i nie jest to już ton nor-malny dla człowieka. Zaczynamy bawić się w gry dorosłych, gry zewnętrznego Snu i w końcu przegry¬wamy. Przegrywamy, bezpowrotnie tracąc niewin¬ność, wolność, szczęście i zdolność do miłości. Zmuszono nas, żebyśmy się zmienili, i teraz zaczę¬liśmy widzieć inny świat, inną rzeczywistość: rzeczy¬wistość niesprawiedliwości, emocjonalnego bólu i emocjonalnej trucizny. Witajcie w piekle! – pie¬kle, które ludzie tworzą sami dla siebie, które jest Snem Planety. Wchodzimy do tego piekła, choć nie jest to nasz osobisty wynalazek. Istniało długo przed naszymi narodzinami.
Obserwując dzieci, zobaczymy, w jaki sposób ule¬ga zniszczeniu prawdziwa miłość i wolność. Wyobraź¬my sobie dwu- lub trzyletnie dziecko bawiące się i biegające po parku. Jest przy nim mama. Bacznie obserwuje i boi się, aby dziecko nie upadło i nie zrobiło sobie krzywdy. W pewnym momencie chce je powstrzymać, a dziecko myśli, że mama się z nim bawi. Ucieka więc od niej jeszcze szybciej. Po ulicy przylegającej do parku mkną samochody, co wpra¬wia matkę w jeszcze większe przerażenie. W końcu łapie dziecko. Ono spodziewa się, że matka będzie się z nim bawić, a tymczasem dostaje klapsa. To jest szok. Szczęście dziecka było wyrazem miłości płyną¬cej z jego wnętrza. Nie rozumie, dlaczego matka tak zareagowała. W ten sposób krok po kroku niszczo¬na jest w nim miłość. Dziecko nie zna słów, ale i tak całym sobą pyta pełne wyrzutu – „Dlaczego?”
Bieganie, zabawa, są wyrazami miłości. Miłość prze¬staje jednak być bezpieczna, przecież rodzice karzą cię, kiedy ją wyrażasz. Stawiają cię do kąta, zabraniają robić to, na co miałbyś ochotę. Mówią ci, że jesteś złym chłopcem albo niegrzeczną dziewczynką… to jest przygnębiające, to jest kara.
W systemie nagród i kar istnieje poczucie spra¬wiedliwości i niesprawiedliwości, tego, co jest w porządku i tego, co w porządku nie jest. Poczucie nie-sprawiedliwości jest jak nóż, który zadaje emocjonal¬ne rany, a ranę może jeszcze dodatkowo zakazić emo¬cjonalna trucizna. Dlaczego tak się dzieje? Popatrzmy na inny przykład.
Wyobraź sobie, że masz dwa lub trzy lata. Jesteś szczęśliwy, bawisz się, odkrywasz świat. Nie jesteś świa¬dom tego, co dobre, a co złe, co jest słuszne, co na¬leży robić, dlatego że jeszcze nie zostałeś udomowiony. Bawisz się w pokoju wszystkim, co cię otacza. Nie masz żadnych złych zamiarów, nie próbujesz niczego popsuć, ale bawisz się gitarą taty. Dla ciebie to za¬bawka taka jak inne, absolutnie nie próbujesz zaszko¬dzić ojcu ani go zranić. Ale tata ma jeden z tych dni, kiedy jest poirytowany. Ma problemy w firmie. Wcho¬dzi do pokoju i widzi, że bawisz się jego rzeczami! Natychmiast wybucha, chwyta cię i spuszcza lanie.
Z twojego punktu widzenia jest to niesprawiedli¬wość. To on przyszedł zdenerwowany, wyładował na tobie złość, zranił. Był kimś, komu bezgranicznie ufa¬łeś. Przecież jest twoim ojcem, kimś, kto zazwyczaj cię broni, pozwala ci się bawić i pozwala być sobą. Teraz stało się coś niepojętego. Poczucie niespra-wiedliwości jest jak ból serca. Zostałeś dotknięty, to boli, sprawia, że płaczesz. Płaczesz nie dlatego, że dostałeś klapsa. Nie chodzi o przemoc fizyczną, nie to cię zraniło, przemoc emocjonalna jest, jak czujesz, niesprawiedliwa. Przecież ty nic nie zrobiłeś!
Poczucie krzywdy otwiera ranę w twoim umyśle. Twoje emocje zostały zranione i w tym momencie straciłeś jakąś cząstkę swej niewinności. Nauczyłeś się, że nie zawsze możesz ufać ojcu. Nawet jeśli twój umysł jeszcze tego nie wie, bo jeszcze nie potrafi analizo¬wać, ale już rozumie. „Nie wolno mu ufać!” Twoje emocje mówią ci, że są sytuacje, kiedy nie wolno ufać, i mówią ci też, że to się może powtarzać.
Twoją reakcją może być lęk, złość, nieśmiałość lub po prostu płacz. Tak czy inaczej reakcja jest już emo¬cjonalną trucizną, ponieważ normalną reakcją przed udomowieniem jest chęć odwetu – twój tata dał ci klapsa, a ty masz ochotę mu oddać. Oddajesz mu albo tylko podnosisz rękę, żeby to zrobić, a to spra¬wia, że ojciec gniewa się na ciebie jeszcze bardziej. Większa złość oznacza większą karę. Teraz wiesz, że gotów jest cię skrzywdzić. Boisz się, ale już się nie bronisz, bo wiesz, że to tylko pogorszy twoją sytuację.
Wciąż nie rozumiesz dlaczego, ale wiesz, że twój ojciec zdolny jest do wszystkiego. To otwiera piekącą ranę. Przedtem twój umysł był absolutnie zdrowy, a ty byłeś niewinny i ufny. Potem rozważny umysł próbuje zrobić coś z tym doświadczeniem. Uczysz się re¬agować w określony, twój własny, indywidualny spo¬sób. Zatrzymujesz emocje w sobie, a to zmienia twój sposób życia. Teraz coraz częściej będą się powtarzać podobne doświadczenia – niesprawiedliwość ze stro¬ny mamy, taty, braci, sióstr, wujków i ciotek, szkoły, społeczeństwa, każdego. Z każdym nowym lękiem uczysz się samoobrony, ale już nie takiej, jaką posługiwałeś się przed udomowieniem, kiedy umiałeś bro¬nić się, nie przerywając zabawy.
Ponadto zranieniu towarzyszy coś, co z początku nie stanowi zbyt wielkiego problemu – emocjonalna trucizna. Z czasem kumuluje się i nasz umysł podej¬muje z nią swoistą grę. Powoli zaczynamy bać się przyszłości, bo zachowaliśmy wspomnienie trucizny i nie chcemy, żeby to, co niemiłe, powtórzyło się.
Pamiętamy także akceptację, kiedy tata i mama byli dla nas dobrzy i żyliśmy w harmonii. Pragniemy harmonii, ale nie potrafimy jej stworzyć. Ponieważ żyjemy w świecie własnej percepcji, sądzimy, że wszystko, co dzieje się wokół nas, dzieje się przez nas. Wierzymy, że mama i tata walczą ze sobą z naszego powodu, na-wet jeśli nie ma to z nami nic wspólnego.

Z każdym dniem tracimy niewinność.
Gromadzi¬my urazy i już nie przebaczamy.

Z czasem wszystkie najdrobniejsze nawet zdarzenia i ich konsekwencje uświadamiają nam, że nie jest bezpiecznie być kimś, kim jesteśmy naprawdę. Z każdym tak jest. Poszcze¬gólni ludzie różnią się tylko intensywnością odczuć, która zależy od indywidualnej inteligencji, poziomu wykształcenia i wielu innych rzeczy. Jeśli masz szcz꬜cie, udomowienie nie jest zbyt silne. Ale jeśli masz pecha, udomowienie może być tak silne, a rany tak głębokie, że nawet nie będziesz miał odwagi mówić. Będziesz się tłumaczył: „Jestem nieśmiały”, a tymcza¬sem nieśmiałość jest lękiem przed otwartym wyraża¬niem swojej osobowości. Możesz wierzyć, że nie po¬trafisz tańczyć lub śpiewać, jednak wszystkie niemoż¬ności biorą się z tłumienia normalnego ludzkiego instynktu okazywania miłości.

JEŚLI SŁYSZYSZ W SOBIE PŁACZ WEWNĘTRZNEGO DZIECKA TO ZAPRASZAM NA SESJE UWOLNIENIA CIĘ Z NEGATYWNYCH EMOCJI I WEWNĘTRZNEGO BÓLU.

UZDRAWIANIE

UZDROWICIELKA – PRACOWNIK ŚWIATŁA – Tożsamość Lightworkers
Należę do Dusz Lightworkers,- HEALERÓW , które niosą silną wewnętrzną potrzebę do rozprzestrzeniania na Ziemi ŚWIATŁA, WIEDZY, WOLNOŚCI i dbałości o siebie. Odczuwam to jako swoją misję.
Duchowość ,Uzdrawianie i praca terapeutyczna z klientem jest dla mnie radością i wewnętrzną potrzebą.
UZDRAWIAM TAKIE CHOROBY JAK :
– RAK – UZDRAWIANIE CAŁOŚCIOWE ODTRUWANIE CIAŁA I DUSZY
– STRES
– NERWICA
– DEPRESJA
– PROBLEMY EMOCJONALNE
– NADMIERNE ZMĘCZENIE
– NADWAGA – OTYŁOŚĆ
– POCZUCIE NISKIEJ SAMOOCENY
– BRAK MIŁOŚCI W DZIECIŃSTWIE
– PRACA Z WEWNĘTRZNYM DZIECKIEM
– USUWANIE LĘKÓW
– USUWANIE NEGATYWNYCH EMOCJI
– ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW OSOBISTYCH
– NISKA SAMOOCENA
– UWALNIANIE Z TOKSYCZNYCH ZWIĄZKÓW
– UZDRAWIANIE PRZESZŁOŚCI – TRAUMY, WEWNĘTRZNE LĘKI, NISKA SAMOOCENA
– CHOROBY O PODŁOŻU SOMATYCZNYM

ASTRONAUTA NASA EDGAR MITCHELL , KTÓRY STANĄŁ NA KSIĘŻYCU PRZESZEDŁ DUCHOWĄ TRANSFORMACJĘ . SAM EDGAR TWIERDZIŁ ŻE ZOSTAŁ UZDROWIONY Z NOWOTWORU PRZEZ HEALERA.

PRACA Z KLIENTEM PROWADZONA JEST POPRZEZ:
– TERAPIĘ I ROZWÓJ CZYLI PRACA Z UMYSŁEM PODŚWIADOMYM.
– OCZYSZCZANIE Z NEGATYWNYCH EMOCJI I DOSTĘP DO INTUICYJNEJ WIEDZY
– ODBLOKOWANIE UMYSŁU Z BLOKAD MENTALNYCH
– UZDRAWIANIE PRZESZŁOŚCI – TRAUMY, TRUDNE ZWIĄZKI, NISKA SAMOOCENA
– UWALNIANIE Z MENTALNOŚCI OFIARY I POCZUCIA WINY
– OCZYSZCZANIE ENERGETYCZNE – CIAŁ SUBTELNYCH
UZDRAWIAM I OCZYSZCZAM NA POZIOMIE ENERGETYCZNYM – CZYLI NA GŁĘBSZYM ZROZUMIENIU MECHANIZMÓW RZECZYWISTOŚCI.
JEŚLI CHCESZ UWOLNIĆ SIĘ OD PROBLEMÓW OSOBISTYCH I CHORÓB
SERDECZNIE ZAPRASZAM . TEL 518258233

Świat jest inny cz.1- Szczepienia

NIE MA ŻADNEGO PRAWA KARANIA PRZEZ SANEPID
WOJEWODA NIE MOŻE KARAĆ RODZICÓW PONIEWAŻ KONSTYTUCJA MÓWI WYRAZNIE ŻE TO RODZICE SĄ ODPOWIEDZIALNI ZA DZIECI , A NIE BEZIMIENNY URZĘDNIK , A PONADTO KAŻDY MA PRAWO WYBORU METODY LECZENIA – TO JEST WE WSZYSTKICH ŁĄCZNIE Z UNIĄ EUROPEJSKĄ W AKTACH PRAWNYCH .
NARZUCANIE I KARANIE OSÓB NIECHCĄCYCH SIĘ SZCZEPIĆ JEST JAWNYM UŻYCIEM PRAWA .
Z JEDNEJ STRONY JEST PRZYMUS SPRZECZNY Z KONSTYTUCJĄ A Z DRUGIEJ STRONY NIE MA ŻADNEGO PRAWNEGO SYSTEMU WYRÓWNYWANIA CZY POKRYWANIA KOSZTÓW LECZENIA POWIKŁAŃ POSZCZEPIENNYCH .

UZDRAWIANIE

Cały wachlarz usług :
OCZYSZCZANIE ENERGETYCZNE – CIAŁ SUBTELNYCH
– DZIECI Z ADHD
– DOROŚLI
– USUWANIE NEGATYWNYCH BYTÓW

TRANS TERAPIĘ LUB ENERGOTERAPIĘ STOSUJĘ W TAKICH PRZYPADKACH JAK :
– STRES
– NERWICA
– DEPRESJA
– PROBLEMY EMOCJONALNE
– NADMIERNE ZMĘCZENIE
– NADWAGA – OTYŁOŚĆ
– POCZUCIE NISKIEJ SAMOOCENY
– BRAK MIŁOŚCI W DZIECIŃSTWIE
– PRACA Z WEWNĘTRZNYM DZIECKIEM
– USUWANIE LĘKÓW
– USUWANIE NEGATYWNYCH EMOCJI
– ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW OSOBISTYCH
– NISKA SAMOOCENA
– UWALNIANIE Z TOKSYCZNYCH ZWIĄZKÓW
– UZDRAWIANIE PRZESZŁOŚCI – TRAUMY, WEWNĘTRZNE LĘKI, NISKA SAMOOCENA
– CHOROBY O PODŁOŻU SOMATYCZNYM
Jeśli chcesz uwolnić się od problemów i chorób
zapraszam .

TRANSFORMACJA WEWNĘTRZNA

CO TO TAKIEGO TRANSFORMACJA WEWNĘTRZNA ?

TRANSFORMACJA WEWNĘTRZNA JEST TO SZEROKO ROZUMIANY ROZWÓJ OSOBISTY. KTÓRY PROWADZI DO POZNANIA SIEBIE I DOTARCIA DO INTUICYJNEJ WIEDZY CZYLI NADŚWIADOMOŚCI – CZYLI DO MĄDROŚCI DUCHOWEJ.

PRACA Z KLIENTEM PROWADZONA JEST POPRZEZ:

– TERAPIĘ I ROZWÓJ CZYLI ALTERNATYWNE PRAKTYKI ROZSZERZANIA ŚWIADOMOŚCI
– OCZYSZCZANIE Z NEGATYWNYCH EMOCJI I DOSTĘP DO INTUICYJNEJ WIEDZY
– ODBLOKOWANIE UMYSŁU Z BLOKAD MENTALNYCH
– UZDRAWIANIE PRZESZŁOŚCI – TRAUMY, TRUDNE ZWIĄZKI, NISKA SAMOOCENA
– UWALNIANIE Z MENTALNOŚCI OFIARY I POCZUCIA WINY

UZDRAWIAM I OCZYSZCZAM NA POZIOMIE ENERGETYCZNYM – CZYLI NA GŁĘBSZYM ZROZUMIENIU MECHANIZMÓW RZECZYWISTOŚCI.

JEŚLI TEMATYKA STRONY CIĘ INTERESUJE ZADZWOŃ – CHĘTNIE POROZMAWIAM NA RÓŻNE TEMATY.

OSOBY KTÓRE, MAJĄ OTWARTY UMYSŁ I SĄ ZAINTERESOWANE ,ROZSZERZENIEM ŚWIADOMOŚCI,ROZWOJEM OSOBISTYM, PRACĄ Z UMYSŁEM ZAPRASZAM NA SOBOTNIE MEDYTACJE GODZ. 19.OO

– MEDYTACJE
NA KTÓRYCH DOWIESZ SIĘ CZYM JEST:
TRANSFORMACJA WEWNĘTRZNA
POZNANIE POZIOMÓW ŚWIADOMOŚCI
DOSTĘP DO INTUICYJNEJ WIEDZY
ZROZUMIENIE SWOJEJ RZECZYWISTOŚCI

Po medytacji ciekawe rozmowy i rozważania na temat naszej rzeczywistości i nie tylko.
Donacja dobrowolna.

Tel. 518258233
email. ramonasuper@wp.pl

Pracownik Światła – Tożsamość Lightworkers

JEŚLI INTERESUJE CIĘ PODNOSZENIE ŚWIADOMOŚCI I JEJ ROZSZERZANIE
JEŚLI INTERESUJE CIĘ WIDZENIE PRAWDY
JEŚLI PRAGNIESZ ZROZUMIEĆ CZYM JEST RZECZYWISTOŚĆ I JAK DZIAŁA
JEŚLI POTRZEBUJESZ UZDROWIENIA
JEŚLI MASZ ODWAGĘ OCZYŚCIĆ UMYSŁ PODŚWIADOMY
TO ZAPRASZAM WŁAŚNIE CIEBIE 🙂

Należę do Dusz Lightworkers, które niosą silną wewnętrzną potrzebę do rozprzestrzeniania na Ziemi ŚWIATŁA, WIEDZY, WOLNOŚCI i dbałości o siebie. Odczuwam to jako swoją misję. Duchowość i praca terapeutyczna z klientem jest dla mnie radością i wewnętrzną potrzebą.
PARĘ SŁÓW KIM SĄ DUSZE,,LIGHTWORKERS”
Z powodu tej głęboko odczuwanej misji, dusze lightworkers często czują się inni niż inni ludzie. Przez doświadczanie różnego rodzaju przeszkód na ich drodze, życie prowokuje ich do znajdowania swej własnej, wyjątkowej drogi. Lightworkers są niemal zawsze samotnymi jednostkami, nie pasując do obowiązujących społecznych struktur.
Notatka dotycząca nazwy “lightworker”.
Słowo “lightworker” może wywoływać nieporozumienie, że oni stanowią wyjątkową grupę dusz. To może zostać odebrane jako sugestia, że ta szczególna grupa jest jakoś nadrzędna względem innych, dla tych „nie pracujących dla światła.”, ten cały tok rozumowania jest w niezgodzie z samą naturą i zamiarami lightworks. Powiedzmy krótko, co jest nie tak.
Po pierwsze myślenie że się wywyższają jest nieuzasadnione.
POTRAFIĄ odblokować rozwój w kierunku swobodnej i wyższej świadomości.
Po drugie, lightworkers nie są “lepsi” albo “gorsi” od innych. Oni po prostu mają inną historię, niż nie zaliczający się do tej grupy. Z powodu tej szczególnej historii, którą omówimy poniżej, oni mają pewne psychologiczne cechy, które wyróżniają ich jako grupę.
Po trzecie, każda dusza staje się lightworker w jakimś etapie swojego rozwoju, tak więc etykietka “lightworker” nie jest przeznaczona do ograniczonej liczby dusz.
Powód, dla którego korzystamy ze słowa “lightworker”, pomimo możliwych nieporozumień, jest taki, że to przywołuje w was wspomnienia stowarzyszenia i pomaga wam pamiętać. Nazwa ta jest używana publicznie, ponieważ jest często używany w obecnej duchowej literaturze.
Historyczne korzenie lightworkers.
Lightworkers niosą w sobie umiejętność osiągnięcia duchowego przebudzenia szybciej niż inni ludzie.
Oni niosą wewnętrzne nasiona dla szybkiego duchowego przebudzenia. W związku z tym, oni wydają się być na szybszym torze niż większość ludzi, jeśli tak wybiorą. Tu zaznzczam, to nie dlatego, że oni są w jakiś sposób duszami „lepszymi” czy „gorszymi”. Oni są, jednakże, starsi od większości dusz obecnie przyjmujących postać cielesną na ziemi. Ten starszy wiek najlepiej powinien być zrozumiany pod względem doświadczenia a nie czasu.
Lightworkers osiągnęli szczególne stadium oświecenia wcześniej, zanim przyjęli postać cielesną na Ziemi i przyjęli swoją misję. Oni świadomie postanowili stać się uwikłanymi w “karmicznym kole życia” i doświadczyć wszystkich form zamieszania i iluzji z tym związanych.
Oni robią to, aby w pełni rozumieć, “doświadczenie Ziemi”. To umożliwi im spełnienie ich misji. Przez przedostawanie się przez wszystkie etapy niewiedzy i iluzji, oni chcą sami ostatecznie posiadać narzędzia do pomocy innym w osiąganiu stanu prawdziwego szczęścia i oświecenia.
Dlaczego lightworkers zajmują się tą gorącą misją pomagania ludzkości, tym samym narażając się na zatracenie siebie na długo w ciężkości i zamieszaniu ziemskiego życia?
To jest pytanie, na które odpowiemy później. Na teraz powiemy, że to ma wiele wspólnego z działaniem karmy galaktycznego typu. Lightworkers powstali w przeddzień narodzin ludzkości na ziemi. Wzięli udział w stworzeniu człowieka. Byli współtwórcami ludzkości. W procesie tworzenia, zrobili wybory i działali w sposób, który później napełnił ich głębokim żalem. Oni mają tu teraz zrekompensować swoje decyzje z tamtych czasów.
Zanim przejdziemy do tej szczególnej historii, nazwiemy kilka cech dusz lightworker,, które powszechnie wyróżniają ich od innych ludzi. Te psychologiczne cechy charakteryzują nie tylko lightworkers i nie wszystko lightworkers posiadają każdą z nich. Przez sporządzanie tej listy, po prostu chcemy dać zarys psychologicznej tożsamości lightworker’s.
W związku z tymi cechami, zewnętrzne zachowanie ma mniejszą wagę niż wewnętrzna motywacja. Co czujesz w środku jest ważniejsze niż to, co pokazujesz na zewnątrz !!!
Psychologiczne cechy lightworkers:
– od wczesnego życia, oni czują, że są inni. Najczęściej oni czują się osamotnieni wśród innych, samotni i źle zrozumiani.
Oni często zostają indywidualistami, którzy będą musieli znaleźć własną wyjątkową drogę w życiu.
– mają trudności z odnalezieńiu się w domu, w tradycyjnych zasadach czy strukturach organizacji. Lightworkers są z natury przeciwni władzy autorytarnej, która oznacza, że naturalnie opierają się decyzjom czy wartościom opartym wyłącznie na mocy albo hierarchii. Ta cecha przeciwna władzy autorytarnej jest obecna nawet, jeżeli oni wyglądają na nieśmiałych i płoszą się. To jest pokrewne samej istocie ich misji tu na ziemi.
– Lightworkers czują pociąg do pomagania ludziom jako terapeuci czy jako nauczyciele. Oni mogą być psychologami, uzdrowicielami, nauczycielami, pielęgniarkami, etc. nawet jeżeli ich zawód nie będzie pomaganiem ludziom w bezpośredni sposób, zamiary przyczyniania się do wyższego dobra ludzkości są wyraźnie obecne.
– ich wizja życia nabiera kolorów przez duchowy sens, w jaki wszystkie sprawy są powiązane razem. Oni świadomie albo podświadomie niosą wspomnienia ze sfer nie-ziemskiego światła. Oni od czasu do czasu mogą tęsknić za rodzicami z tych sfer i mogą czuć się obco na ziemi.
– oni głęboko honorują i szanują życie, które często przejawia się jako zamiłowanie do zwierząt czy troska o środowisko. Zniszczenie części zwierzęcego i roślinnego królestwa na ziemi przez ludzką działalność wywołuje głębokie uczucie straty i żalu w nich.
– oni są życzliwi, wrażliwi i pełni zrozumienia. Mogą mieć trudności z prowadzeniem interesów z agresywnym zachowaniem i oni powszechnie doświadczają trudności w wstaniu się sobą. Oni mogą być marzycielscy, naiwni albo bardzo idealistyczni, tak bardzo, że są niewystarczająco ukorzenieni, nie praktyczni. Ponieważ oni łatwo odczuwają negatywne uczucia i atmosferę wokół ludzi, ważne jest dla nich by przebywać w pojedynkę regularnie. To umożliwia im rozróżnienie pomiędzy ich własnymi uczuciami i uczuciami innych. Potrzebują samotnego czasu na połączenie się ze sobą i matką ziemią.
– żyli wiele żyć na ziemi, w których byli mocno zainteresowani duchowością i religią. Brali udział w przeważającej liczbie, w starych religijnych zakonach w swojej przeszłości jako mnisi, zakonnice, pustelnicy, osoby mające zdolności parapsychologiczne, czarownice, szamani, kapłani, kapłanki, etc. Oni byli dostarczającymi połączenia pomiędzy widzialnym, a niewidzialnym, pomiędzy codziennym kontekstem ziemskiego życia a tajemniczymi królestwami życia pozagrobowego, królestwa Boga i duchów dobra i zła. Przez spełnianie tej roli, często zostawali odrzuceni i prześladowani. Wielu z was zostało skazanymi za osiągnięcia i dary, które posiadaliście. Trauma prześladowań zostawiła głębokie ślady w zasięgu pamięci twojej duszy. To obecnie może objawiać się jako strach przed używaniem pełnego potencjału, strach przed byciem naprawdę obecnym, ponieważ pamiętacie, że byliście brutalnie zaatakowani kiedyś za to.
Zagubienie się: problem lightworker’s.
Lightworkers mogą nadrabiać straty w takich samych stanach niewiedzy i iluzji jak nikt inny. Chociaż oni wyruszają z innego punktu wyjścia, ich zdolność do przedzierania się przez strach i iluzję w zadaniu osiągnięcia oświecenia może być zablokowana przez wiele czynników. (oświeceniem nazywamy tu stan bycia w rzeczywistości, w której uświadamiasz sobie, że jesteś przede wszystkim ze Światła, zdolny wybierać światło o każdej porze.)
Jednym z czynników blokujących drogę do oświecenia dla lightworkers jest fakt, że oni niosą ciężki karmiczny ciężar, który może wprowadzać ich w błąd tak jak kiedyś. Jak stwierdziliśmy wcześniej, ten karmiczny ciężar jest związany z decyzjami, które kiedyś podjęli w związku z ludzkością, w jej wcześniejszym stadium. Te decyzje były zasadniczo nieokazujące szacunk dla życia (będziemy mówić o tym później w tym rozdziale).
Wszyscy lightworkers teraz żyjący, mają pragnienie zrozumienia jakiegoś prawa z ich przeszłości opacznie zrozumianego, i pragną przywrócić i ożywić to, co zostało zniszczone z powodu tych błędów.
Kiedy lightworkers znajdą sposób, by całkowicie uwolnić karmiczny ciężar, by w jakiś sposób uwolnić potrzebę mocy, zdadzą sobie sprawę, że oni są zasadniczo istotami światła. To umożliwi im pomaganie innym w znajdowaniu ich własnego, prawdziwego własnego ja. Ale najpierw oni muszą przejść przez ten proces sami. To powszechnie wymaga wielkiej determinacji i wytrwałości na wewnętrznym poziomie.
Ponieważ społeczeństwo karmi ich wartościami i poglądami, które często są sprzeczne z ich własnymi naturalnymi impulsami, wielu lightworkers czuje się zagubionymi, znajdują się w stanach zwątpienia w siebie, wyrzeczenia, ciągłej depresji i rozpaczy. Tak jest, ponieważ oni nie mogą zmieścić się w założonym porządku rzeczy, więc wnioskują, że musi być coś szalenie złego z nimi.
Co lightworkers mogą zrobić w tym punkcie:
To przestać szukać AUTORYTETÓW na zewnątrz – od rodziców, przyjaciół albo społeczeństwa. W pewnym momencie czasu, ty który rozpoznajesz tę wolę, musisz chcieć wykonać doniosły skok i przyjąć uprawomocnienie, które pozwoli ci naprawdę uwierzyć w siebie i naprawdę szanować siebie i działać w zgodzie z twoimi wrodzonymi skłonnościami i twoim wewnętrznym wiedzeniem.

Modyfikacja pogodą

http://tv.wolnemedia.net/filmy-dokumentalne/geoinzynieria-cicha-wojna/

Geoinżynieria, czyli programy modyfikacji pogody obecne są na całym świecie od dziesięcioleci. Oficjalnie, choć nie usłyszymy o tym w mediach głównego nurtu mają one na celu walkę z globalnym ociepleniem poprzez rozpylanie chemicznych, toksycznych aerozoli na niebie. ONZ w 2013 roku przyznał, że programy te obejmują całą północną półkulę ziemi, naciskając na rządy by je kontynuowały.

Programy te widać gołym okiem na naszym niebie gdy pokrywane jest ono przez samoloty symetrycznymi smugami chemicznymi, które z czasem kondensują się w chmury. Zjawisko to można obserwować cyklicznie na niebie w całej Polsce i wiąże się ono z całą masą zagrożeń dla środowiska jak również dla życia ludzi, zwierząt i całej biosfery.

Zapraszamy do obejrzenia filmu w którym dr Jerzy Jaśkowski omawia problematykę geoinżynierii, jej historię, oraz już obserwowane na całym świecie skutki i zagrożenia.